Zakynthos – słońce, metaxa i quady.
Zakynthos – Czerwiec 2023
Autor: Seb
Grecja już brzmi swietnie na wakacje, Zakynthos – to była dla mnie intrygującą zagadka – do tej pory jedynie z greckich wysp – byłem tylko na Krecie…. jednak po telefonie od Renaty decyzje podjąłem w 5 minut – jadę !!!
Wyprawę z nowo poznanym kolegom – Krzysztofem – rozpoczęliśmy z lotniska w Manchesterze, pare godzin później byliśmy już na magicznym Zakynthos.
Gdy tylko dotarliśmy do hotelu, większość naszej grupy była już na miejscu, racząc się drinkami. Nie znamy na żywo, nikogo – jednak ten stan zmienił się po 5 minutach.
Wieczorek zapoznawczy przeciągnął się do nocy. Po zamknięciu hotelowego baru, wciąż integrowaliśmy się na pobliskiej plaży. Ciąg dalszy plażowej integracji, miał miejsce następnego dnia rano – zaraz po śniadaniu!
Jednak nie był to koniec atrakcji na nasz pierwszy dzień pobytu.
Zaraz po wczesnym obiedzie, zapakowaliśmy się cala grupa do autokaru i rozpoczął się najbardziej niezwykły ciąg dalszy integracji – party na statku połączone z rejsem po unikalnych plażach.
Integracja na statku była jednym z najlepszych etapów naszej wyprawy.
Popołudniowy rejs na okręcie dostępnym wyłącznie dla naszej grupy. Drinki, muzyka i niesamowite widoki Zakyntkowskich zatoczek z krótkim przystankiem na wyspie ślubów. Jeśli kogoś z ekipy jeszcze nie znaliśmy – tutaj się to zmieniło.
Następne pare dni wszyscy spędzali w sposób dowolny. Jedni relaksowali się przy basenie lub na plaży, inni podróżowali wynajętymi autami. Ja z częścią naszej grupy, urządziliśmy sobie wyprawę na quadach. Spędziliśmy na nich trzy dni, wracając do hotelu jedynie na wieczorne integracje.
Trzy dni na quadach.
Chyba najwieksza atrakcja wyjazdu. 10 osób, które jeszcze dwa dni się nie znało, plus 5 quadow i podróżowanie z wiatrem we włosach po malowniczych zakątkach Zakynthos. Zwiedziliśmy najciekawsze plaże – Laganas, Xigia, Banana Beach, Porto Limonas, czy Zatokę Wraku od góry.