Tajlandia – słonie i ping pongi.

Za nami kolejna udana podróż w gronie singli – tym razem Tajlandia, którą mieliśmy okazje zwiedzić 13-26.03.2024 wraz z ekipą 20 osób. Zdaniem wszystkich uczestników była to wyjątkowa podróż podczas której zwiedziliśmy najpiękniejsze miejsca wyspy rejonu Pang Nga, Phuket i Khao Lak.

Również mieliśmy okazje poznać rozrywkowe centrum Tajlandii miasto Patong ze słynnym pokazem ping pong, który nie ma nic wspólnego z naszym ping pongiem;-)))).

Była okazja na spróbowanie tajskiej kuchni i poznanie tajników tajskich masaży.

Zwiedzania zaczęliśmy od rajskich wysp Similan zwanych też jako tajskie Szeszele. To najpiękniejsze wyspy na Morzu Andamańskim, a zdaniem niektórych nawet w całej Tajlandii! Biały jak cukier puder piasek, charakterystyczne skały, krystalicznie czysta woda i wspaniale zachowana rafa koralowa tworzą scenerię prawdziwego raju na Ziemi.

Głodni wrażeń w kolejnym dniu popłynęliśmy stara tradycyjną drewnianą łodzią na jedna z najsłynniejszych wysp Tajlandi, którą rozsławił film „Człowiek ze złotym pistoletem” – od czasów jego premiery wszyscy znają ją jako „Wyspę Jamesa Bonda”. Podróżując kajakami odkrywaliśmy malownicze jaskinie i urokliwe lasy mangrowe.

W kolejnych dniach wszyscy już czekali na kolejną zaplanowaną atrakcje czyli spotkanie ze słoniami w parku Khao Sok gdzie mieliśmy okazje kąpać sie z nimi w rzece i karmić je bananami. Aby podziwiać park Khao Sok popłynęliśmy tratwami wzdłuż rzeki na niezapomniany spływ w majestatycznych skałach. Zobaczyliśmy tez Wat Chalong po wschodniej stronie Phuket , gdzie znajduje się monumentalny, 45-metrowy posąg Buddy, dominujący nad całą wyspą.

Była też przejażdżka skuterami po pobliskich plażach i wizyta na nocnym markecie gdzie była okazja spróbować słynnego tajskiego street foods. Długo by opowiadać o tej wyprawie – 12 dni to za mało żeby w pełni zachwycić się wszystkim to Tajlandia ma do zaoferowania

.